przez Pyra » 24 Kwi 2018, 09:02
W takiej sytuacji powinna iść krótka piłka ze strony GKSŻ - jeśli w niedzielę nie grało w papierach, to sami odgórnie powinni sprawdzić jaką książeczką dysponował na inauguracje. Jeśli była ta sama, to z urzędu powinien mieć punkty odjęte, a nie jakieś pisma ze strony klubu i tym podobne szopki, żeby jaśnie panowie w Warszawce łaskawie zajęli się sprawą. Finał sprawy jest taki, że Ostrów najgorszy, bo się upomniał o swoje, a Poznań nic nie lepszy, bo zawodnika bez ważnych badań nie dopuścili do meczu. Wszyscy naokoło winni tylko nie GKSŻ, sędzia i kierownictwo Stali Rzeszów. Ta cała zgraja przejdzie po wszystkim suchą stopą. Golić frajerów i tyle. Regulamin jest jeden.